Najpopularniejsze systemy gry w ruletkę – które pomogą ci wygrać większe pieniądze
Ruletka to zdecydowanie ulubiona gra hazardowa polaków. Wielu zapewne przydadzą się małe podpowiedzi jak zwiększyć swoje szanse i nie obstawiać na ślepo, ale zgodnie z najlepszymi strategiami.
Progresja w ruletce
To chyba najstarszy i najpopularniejszy sposób grania w ruletkę. W świecie matematyków znany jako martyngał. Bardzo prosty, bo wystarczy tylko zawsze podwajać stawkę w przypadku przegranej.
Obstawimy tylko kolory – czarny bądź czerwony. Na przykład za stawkę 1 zł. Jeżeli wygramy ponownie obstawiamy jeden z kolorów. Jeżeli przegramy podwajamy stawkę do 2 zł. Jeżeli wypadnie obstawiony przez nas kolor to otrzymujemy zgodnie z zasadami ruletki dwukrotność 2 zł, a więc 4. Wcześniej postawiliśmy już złotówkę wiec łącznie zainwestowaliśmy 3 zł, a wygraliśmy 4. Łatwo można zauważyć, że jesteśmy 1 zł do przodu.
Jeżeli chcemy grać dalej zaczynamy znowu od najniższej stawki czyli od 1 zł. Jeśli jednak zdarzyłoby się w poprzednim rozdaniu, że nie wygraliśmy dalej musimy podwoić stawkę. Czyli stawiamy 4 zł. Wygrana daje nam 8 zł, a wiec po odjęciu poprzednich zakładów (1 + 2 + 4), znowu jesteśmy 1 zł do przodu.
I tak w koło, jak wygrywamy to zaczynamy od najniższej stawki jak przegramy to podwajamy stawkę.
Rodzi się jeszcze jedno pytanie? Czy w przypadku przegranej obstawiać ciągle ten sam kolor czy nie? Z punktu widzenia rachunku prawdopodobieństwa nie ma to najmniejszego znaczenia, gdyż prawdopodobieństwo wypadnięcia jakiegoś koloru zawsze jest takie samo i wynosi w przybliżeniu ½, bez względu na to jaki kolor wypadł w poprzedniej rundzie. Jednak z punku widzenia statystyki bardziej opłaca się obstawiać zawsze ten sam kolor. Dlaczego? Bo statystycznie na milion rzutów powinno wypaść mniej więcej pół miliona czerwonych i pół miliona czarnych wiec jeżeli wypadł już kolor czerwony to statystycznie rzecz w następnej rundzie możemy oczekiwać koloru czarnego.
Ta metoda działa prawie zawsze! Jedyne co nas w niej ogranicza to zasób środków dlatego najbezpieczniej jest zaczynać od jak najmniejszych stawek oraz 0 lub dwa zera w innej odmienia ruletki, które sprawiają ze w długim okresie kasyno zawsze wygrywa .
Duża progresja – wielki martyngał
Wadą poprzedniego systemu zdaniem wielu graczy jest fakt, ze potencjalne wygrane są zawsze takie same i w dodatku bardzo małe. W zależności od naszego szczęścia, czy trafimy wybrany kolor od razu czy dopiero po na przykład 5 kolejkach zawsze zarobimy tylko równowartość naszej stawki początkowej, a więc zazwyczaj bardzo niewiele.
Dlatego nieco bardziej ryzykowną, ale za to dużo ciekawszą metodą jest tak zwana duża progresja. To system gry w ruletkę, który również daje pewne poczucie bezpieczeństwa, ale nieco większe wygrane i emocje niż zwykła progresja.
Tym razem należy nie tylko podwajać poprzednią stawkę w przypadku przegranej, ale również dołożyć jedną jednostkę – złotówkę. Najłatwiej przedstawić to w formie tabeli:
Jak widać stawki rosną odrobinę szybciej, ale nie znacznie. Jednak również rośnie też nasza wygrana, dzięki temu gra nie staje się monotonna.
Przypominamy jednak, że obydwa systemy Progresja i Duża Progresja świetnie się sprawdzają w przypadku dużych zasobów kapitału. Stawki w nich rosną dość szybko i w przypadku złej serii trzeba być bardzo dobrze zabezpieczonym
System D’Alemberta
To strategia dla tych, którzy boją się ryzyka z szybkim wzrostem stawki w poprzednich dwóch metodach. Wszystkie zakłady też dotyczą tylko gry na kolory.
System polega na zwiększaniu i zmniejszaniu stawki w zależności od wyniku poprzedniej rozgrywki. W przypadku wygranej obniżamy stawkę o jeden, a w przypadku przegranej podnosimy o jeden.
Na początku należy ustalić z jaką sumą zaczynamy grę? Na przykład niech będzie to 20 zł. Stawiamy na jeden kolor – przegraliśmy, więc w kolejnej rundzie stawiamy 21 – jeżeli wygramy wracamy do poprzedniego poziomu – do 20 zł, jeżeli przegramy znowu podnosimy stawkę – tym razem do 22 zł. I tak cięgle.
Zaletą tej metody jest fakt, ze stawiki nie rosną tak szybko więc zła seria, która doprowadzi nas do bankructwa musi być dużo dłuższa. Jednocześnie gra jest emocjonująca, bo nie musimy zaczynać od najniższych stawek, ale może to być suma dużo wyższa. Z uwagi na brak progresji stawki rosną bardzo powoli dzięki czemu nawet przy ograniczonym kapitale jesteśmy zabezpieczani przed niewypłacalnością.
Ciekawskich może zainteresować etymologia nazwy tego systemu, która jest związana ze współtwórcą wielkiej encyklopedii francuskiej Jeanem le Rond d’Alembert. Znanego wszystkim studentom przedmiotów ścisłych ze względu na swoje liczne twierdzenia i dowody w obszarze rachunku różniczkowego, który właśnie to bym podobno twórcą tego systemu.
System Fibonacciego
Kolejny słynny matematyk i kolejny system, tym razem nieco bardziej skomplikowany. Fibonacci to słynny włoski uczony, który dokonał wielu istotnych odkryć w arytmetyce i nie tylko, ale dla zwykłego zjadacza chleba kojarzy się ze słynnym ciągiem matematycznym.
Ciąg Fibonacciego zaczyna się od 0 albo od 1, tutaj zdania uczonych są podzielone, a każdy następny wyraz ciągu stanowi sumę 2 poprzednich: 1,1,2,3,5,8,13,21,34,55,89,144,233,612 itd. Łato zauważy jak to działa: 1+1 = 2, 2+1 = 3, 3+2=5, 5+3=8 itd.
Dlaczego ciąg ten jest tak sławny i fascynujący? Bo ma wiele cech, które fascynują matematyków. Na przykład co trzecia liczba jest podzielna przez 2, a co czwarta przez 3. Z wyjątkiem jednocyfrowych liczb ciągu Fibonacciego zawsze cztery albo pięć następujących po sobie wyrazów ciągu ma tę samą liczbę cyfr w układzie dziesiętnym.
System Fibonacciego w ruletce
Na pierwszy rzut oka może to być dość trudne, ale chwila treningu i ten system na prawdę ma w sobie ogromny potencjał i moc. Żeby to zrozumieć wystarczy prześledzić nasz przykład:
Za każdym razem gry przegrywamy stawka zakładu rośnie zgodnie z ciągiem Fibonacciego, a gdy przegrywamy cofamy się o 2 numery w ciągu. Jeżeli wygrasz w pierwszym zakręceniu ciąg zaczynasz od początku czyli stawka zostaje taka sama, jeżeli przegrasz stawiasz 1 zł, czyli drugą liczbę w ciągu. Jeżeli przegrasz stawiasz kolejną liczbę w ciągu – 2 zł itd.:
Jak łatwo zauważyć w rundzie 5 wygraliśmy – więc cofamy się o 2 kolejki wstecz. Czyli w rozdaniu 6 stawiamy tyle samo co w rundzie 3. Podobnie w rundzie 7 i 8. Po wygranych cofamy się o 2 numery w wstecz – odpowiednio do drugiej liczby ciągu i do pierwszej, bo już dalej się cofnąć nie możemy.
Na czym polega tajemnica tego systemu? Gracz wygrał tylko 40% swoich zakładów, a na koniec miał zysk w wysokości 10 zł. I co najważniejsze najwyższa strata na przestrzeni całej gry wynosiła tylko 70 zł.